Promocja sklepu w Internecie a oprogramowanie
- 16 września 2014
- e-Marketing, Techniki Sprzedaży
W trakcie zakładania i zlecania stworzenia internetowego sklepu część właścicieli zapomina o konieczności promowania witryny w swojej grupie docelowej. A to jeden z podstawowych elementów.
Tworzenie biznes planu jest przejawem tego samego podejścia, które powinno przyświecać także e-sklepom. Chodzi o to, żeby w miarę precyzyjnie przewidzieć, jakich narzędzi potrzebujemy i komu chcemy sprzedać nasz produkt. Chodzi po prostu o funkcjonalności oprogramowania naszego sklepu, dzięki którym zarządzanie nim będzie dobrze przemyślane pod kątem SEO. W sklepie nieodzowne są opcje pozwalające zarówno pozyskiwać nowych klientów, jak i sprawiać, żeby jak najczęściej do nas wracali.
Pozyskiwanie nowych klientów
To jest problem przede wszystkim na początku, kiedy sklep dopiero zaczyna istnieć w Internecie, ale niewielu użytkowników wie o tym fakcie. Od czego zacząć w tej sytuacji?
1. Reklama AdWords
Wydaje się, że najprościej będzie zainwestować w reklamę AdWords. Efekt związany z tym rodzajem promocji zależy przede wszystkim od budżetu. To uproszczenie, ponieważ strategie zaistnienia w Google za pomocą płatnych linków są dużo bardziej złożone i specjaliści potrafią znaleźć takie frazy, które będą skutecznie wspierać pozycję naszego e-sklepu w wynikach wyszukiwania. O tym niech piszą eksperci w tej dziedzinie, my zobaczmy jak jeszcze można wpływać na liczbę użytkowników, którzy zobaczą naszą witrynę.
2. Zewnętrzne serwisy aukcyjne
Wiele osób zaczyna e-sprzedaż od serwisu Allegro. Dzieje się tak dlatego, że wielu konsumentów poszukuje towarów właśnie za pośrednictwem tego portalu aukcyjnego. Sprzedając popularne towary mamy jednak małe szanse na to, że użytkownicy zainteresują się właśnie naszą ofertą, chyba, że obniżymy ceny do granic opłacalności naszego biznesu. Większe uzasadnienie ma sprzedaż towarów, którymi rynek nie jest przesycony. Obok proponowanej ceny, użytkownikom w wynikach wyszukiwania wyświetlają się krótkie opisy. Jest tam niewiele miejsca, ale warto skrupulatnie formułować treść, którą tam umieszczamy. Zachęćmy klienta, żeby zwrócił uwagę na nasz produkt. Możemy stosować graficzne wyróżnienia np. wersaliki, a także semantyczne, wpisując frazę, która „zwabi” klienta. Wystarczy jedno słowo, które może wyróżnić naszą propozycję, np. „nowość”, „hit”, itp., wszystko zależy od tego, co konkretnie sprzedajemy. Koniecznie dodajmy też zdjęcia. Optymalnie byłoby zastosować na zdjęciach elementy, które będą identyfikowały nasz sklep, np. logo, czy jakieś charakterystyczne motywy graficzne. Pamiętajmy, że za każdy wystawiony przedmiot będziemy musieli zapłacić. Cena zależy od tego, z jakich opcji skorzystamy (wielkość zdjęcia, grafika ponad standard itp.). Im dłużej wystawiamy przedmiot, tym większe ponosimy koszty.
Allegro na dłuższą metę może jednak spowodować, że nasza marka nie będzie dostatecznie wyrazista i konsumenci zamiast naszą witrynę, odwiedzą aukcyjny portal. Postarajmy się więc, żeby wykorzystać wszystkie opcje, które będą przenosić klienta na stronę naszego sklepu.
3. Promocja za pośrednictwem Facebooka
Zastanawiam się, czy ten punkt nie powinien brzmieć: „promocja za pośrednictwem mediów społecznościowych”, ale po namyśle stwierdzam, że ten konkretny serwis jest najbardziej popularny i właściwie do niego ogranicza się aktywność większości grup docelowych. Niestety, jak podała ostatnio Rzeczpospolita, powołując się na Eurostat, firmy nie wykorzystują swojego potencjału społecznościowego. Z badań na koniec 2013 r. wynika, że tylko 7 % polskich firm angażuje się w działania za pośrednictwem mediów społecznościowych. Warto więc „schylić się” po sporą grupę potencjalnych klientów, która korzysta z tej formy komunikacji. Reklama na Facebooku marki może się okazać trafnym pomysłem. Jeśli mamy dużo znajomych, z którymi utrzymujemy bieżący kontakt, to z pewnością wykażą oni zainteresowanie naszą propozycją. Warto promować ofertę, która jest konkretna. Przykładowo, jeśli handlujemy odzieżą, możemy zarekomendować konkretny produkt z linkiem do naszgo sklepu, aby zachęcić do odwiedzenia witryny.
Istnieje z pewnością więcej możliwości, by dać się poznać internautom. Napisałam o tych, które są sprawdzone i przynoszą dobre rezultaty. Jeśli tylko uda nam się skłonić konsumenta do odwiedzenia witryny, to musimy zrobić wszystko, co możliwe, aby sklep internetowy zachęcił go do zrobienia zakupów. O tym będzie decydowała estetyka, układ strony, a także funkcjonalności dostępne w sklepie.
Stały klient dzięki oprogramowaniu?
Problemem wielu przedsiębiorców są tzw. porzucone koszyki. Stale analizowane są przyczyny tego zjawiska. Kluczowe jest ustalenie, w którym momencie użytkownik rezygnuje z zakupów. Tylko znając przyczynę problemu, będziemy mogli sobie z nim poradzić. Skoncentrujmy się jednak na tym, żeby nie dochodziło do takich sytuacji z powodu oprogramowania sklepu.
Konsumenci poszukują produktów przede wszystkim za pośrednictwem wyszukiwarki Google. To najszybszy sposób na otrzymanie wyczerpującej listy propozycji. Niestety, czasem okazuje się, że jest zbyt długa, żeby uzyskać satysfakcjonujący wynik. By wyszukiwanie było precyzyjne, należy wpisać szczegółowe parametry czy cechy poszukiwanego przedmiotu.
Dzięki odpowiednim modułom i funkcjom możemy ułatwić odbiorcom znalezienie nas. Oto elementy oprogramowania sklepu, które w sposób automatyczny zwiększają prawdopodobieństwo zajęcia lepszego miejsca w wynikach wyszukiwania:
- nazwa produktu i okruszki znajdują się na początku kodu html strony;
- struktura dokumentu powinna uwzględniać właściwe rozmieszczenie nagłówków w kodzie sklepu – tagi: h1, h2, h3);
- rozbudowana i automatycznie generowana mapa serwisu w formacie xml;
- nawigacja w oparciu o „okruszki”;
- przyjazne dla SEO linki, które generuje system (również w zdjęciach);
- zabezpieczenie przed powielaniem treści (na wypadek zmian);
- sprawdzanie poprawności adresów url i przekierowanie na właściwy adres strony;
- zabezpieczenie przed kopiowaniem treści podczas sortowania list (tag canonical);
- zoptymalizowane linkowanie produktów, kategorii, elementów słowników i stron portalu informacyjnego (wewnątrz sklepu);
- sterowanie przekierowaniami (301) linków z programu partnerskiego (przeciwdziała kopiowaniu treści);
- systemowo generowane tagi alt dla obrazków;
- rich snippets – rozszerzenie opisu strony widocznej w wynikach wyszukiwania.
Większość użytkowników jest coraz bardziej świadoma, w jaki sposób skutecznie optymalizować sklepy internetowe. Jednak kluczowy jest dobrze zoptymalizowany system informatyczny. Twórcy oprogramowania powinni zadbać o to, aby oddać klientowi sklep, który pozwoli mu w łatwy sposób osiągnąć dobre rezultaty w pozycjonowaniu. Trzeba więc zacząć od właściwej optymalizacji, czyli działań w obrębie witryny internetowej. Umieszczając opisy produktów, zwróćmy uwagę na to, by były oryginalne. Ze względu na specyfikę wyszukiwarki Google, powinniśmy zacząć traktować nasz sklep internetowy jak serwis z wartościową treścią. Nie wolno jednak przesadzić z ilością. Opisy powinny być przede wszystkim użyteczne.
Urszula Witkowska
AptusShop.pl
Dzięki, własnie przymierzam się do postawienia sklepu internetowego i widzę, jak mało firm zwraca uwagę na optymalizację. Większość wycen, jakie dostaję, dotyczy tylko wyglądu CMSa, który mogę sobie zrobić sam. I chyba faktycznie poświęcę czas na samodzielną budowę sklepu, bo coś mi się wydaje, że mogę się nie dogadać z deweloperami…
Niestety, ale z punktu widzenia osoby, która nie zna się na programowaniu pozostaje jedynie nadzieja, że developer zna i stosuje wszystkie wymienione czynności przyjazne SEO. Ewentualnie można zamówić dodatkowy audyt, ale to niestety tez koszty, a na początku działalności raczej każdy stara sie je ograniczać do niezbędnego minimum.
Co do allegro to można tam sprzedawać wyłącznie towar z Chin, aby na tym zarobić. Allegro też dobrze nadaję się do wyprzedaży.
Ja na allegro wystawiam to, co nie schodzi w moim sklepie (nie wystawiam wszystkiego, bo nie mam po prostu czasu na to, może w niedługim czasie znajdzie się tam mój cały asortyment)
Nie zgodzę się z tym. Allegro to wciąż duży gracz a wielu ludzi nie wyobraża sobie robić zakupów gdzieś indziej.
Witam ja znam dwa pewne darmowe sposoby promocji, dzięki którym mam niezły traffic nie płacąc ani grosza. Oczywiście nie podam tego, ponieważ zaczął by tak robić każdy i klientów bym nie miał albo o wielu mniej niż mam. Podam dwa, których już dziś nie stosuje, ale też dają kilku klientów dziennie. Pierwszy sposób to promocja swojego sklepu, na innych blogach tego typu, a drugi to facebook pozdrawiam.
Z tym Allegro to święta racja. Tylko jeśli ktoś ma ceny na granicy to się jakoś wybije. Sam zawsze szukam najtańszych ofert i tylko takie przeglądam… Bo po co przepłacać? Niby dobry produkt obroni się sam… No cóż. Dobry produkt powinien być dobrze wypromowany. Ostatnio prym wiodą zdecydowanie marki, które aktywne są na facebooku.
Czy istnieje jakiś ranking badający dostępne oprogramowania sklepów internetowych właśnie pod względem przydatności do optymalizacji?
jestem w trakcie poszukiwania sklepu dla siebie, część już przeglądnąłem – myślę że w ciągu miesiąca będę miał decyzję, napiszę w odpowiedzi 🙂
uważam że na allegro nie dość że sprzedajesz jako sklep który w danym momencie sprzedajesz to jeszcze generujesz po prostu sprzedaż
Promowanie własnej marki na Allegro moim skromnym zdaniem nie ma najmniejszego sensu. Allegro przyciąga tylko klientów szukających NAJTAŃSZEJ oferty i są to klienci wyłącznie jednorazowi. Jeżeli taki klient wraca, to nie wraca do konkretnego sprzedawcy, tylko wraca do Allegro, a jeśli wybiera drugi raz ofertę tego samego sprzedawcy, to tylko dlatego, że wyszukiwarka wyrzuciła mu tę ofertę wśród najtańszych. Takie jest przynajmniej moje doświadczenie, jeśli chodzi o produkty poligraficzne typu wizytówki, ulotki, plakaty i inne materiały reklamowe.
Z jednej strony masz rację jednak jeśli oferujesz produkt potrzebny cyklicznie (doładowania do telefonów, gier, itp), lub produkty z podobnej grupy np klucze do gier i oferujesz je w swoim sklepie z pominięciem prowizji allegro możesz zaoferować je jeszcze taniej.